piątek, 19 stycznia 2018

Od Yin'a


Stałem dalej patrząc na jej reakcję.
- SPERDALAJ! - warknęła i rzuciła we mnie dużym kamieniem. Z ziemi wyłonił się cień, który złapał kamień i miał go odesłać w kierunku Shadow.
- Nie, Amaro. Nie. Odłóż. - rzuciłem do cienia, który zniknął tak szybko jak się pojawił. Usiadłem na mchu czekając dalej.
- Wynoś się stąd. Nie chcę Cię znać. - warknęła po raz kolejny.
- Mnie tak łatwo się nie pozbędziesz. - mruknąłem ze złowieszczym uśmiechem.
- Co proszę? - spytała zdziwiona.
- Kiedy Qwertiego zaatakowały cienie mogłaś go uratować. Prawda? - zaśmiałem się. - Mogłaś. Ale tego nie zrobiłaś. Czemu? - po raz kolejny na moim pysku pokazał się uśmiech szyderstwa. Nastała chwila ciszy. - No, odpowiedz! - krzyknąłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcamy do komentowania!