poniedziałek, 14 listopada 2016

Od Finley - Posłanie

(c.d. Madowa)

Spojrzałam na wyodrębnioną półkę skalną, która robiła za moje posłanie. Co prawda było tam dużo miejsca, ale był jeden mały problem.
- Umiesz się wspinać? - Spytałam. Było mi trochę głupio, że zapomniałam o tak znaczącym fakcie. A mianowicie o trudach wspinaczki. 
- No nie wiem. - odpowiedział i o dziwo się nie zająknął.
- Dobra, pomogę ci, a jeżeli się nie uda, to umościmy ci jakieś posłanie z futra, gałęzi i trawy. - powiedziałam i lekko podskoczyłam szczęśliwa z tego pomysłu. - A przy okazji czegoś się nauczymy - dodałam, patrząc na basiora z uśmiechem.

(Madow?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcamy do komentowania!