(c.d. Murtagha)
Dobrze wiedziałem, o czym myślą. Jakoś nie potrafiłem nie czytać innym w myślach. Nie robiłem tego jedynie przyjaciołom, czyli tylko Cerberowi. Więc w sumie to, co pomyślał czarny nawet mi schlebiało.
- Ja ci dam chyba – wyszeptałem do siebie. Ten to chyba usłyszał bo się zatrzymał i spojrzał na mnie.
- Może pójdziemy do Alfy? – zaproponował okrążany od początku basior.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcamy do komentowania!